Najwyżej notowana chińska aska, Zheng Qinwen, zakończyła swój imponujący występ w Australian Open zajmując pierwsze w karierze drugie miejsce w dużym turnieju, wprawiając chińskich fanów w zachwyt nad rodzącą się gwiazdą.
Wprowadzenie Zheng Qinwena
Zheng, drugi chiński zawodnik, który dotarł do finału Wielkiego Szlema i pierwszy od zdobycia tytułu Li na AO w 2014 r., nie zdołał zdobyć tytułu mistrzowskiego w sobotnim finale, w którym na wypełnionej kibicami Rod Laver Arena zmierzyła się z obrończynią mistrzyni Aryną Sabalenką, został pokonany i wyprzedzony przez numerem 2 na świecie, przegrywając 6:3, 6:2 w zaledwie 76 minut, przegrywając swój pierwszy duży finał gry pojedynczej.
Szczere słowo wypowiedziane przez Zheng Qinwen
Nieprzyjemna ostateczna porażka postawiła Zheng przed trudnym sprawdzianem rzeczywistości, w którym pomimo niedawnego rosnącego impetu 21-letnia chińska gwiazda ma jeszcze przed sobą długą drogę, zanim osiągnie szczyt formy pod względem technicznym i mentalnym.
„Szkoda, ale tak właśnie było” – powiedział rozczarowany Zheng po finale, który ujawnił brak siły psychicznej wschodzącej gwiazdy w obliczu ogromnej presji i oczekiwań w najważniejszych momentach.
„Dziękuję wszystkim fanom za przybycie tutaj, aby mnie obejrzeć. Moje odczucia są bardzo skomplikowane. Czuję, że mogłam zrobić to lepiej” – powiedziała Zheng, która w poniedziałek zadebiutuje w pierwszej dziesiątce rankingu WTA na jej stadionie. najwyższe miejsce w karierze na 7. miejscu.
„Dziękuję mojemu zespołowi za pomoc. Bardzo podobała mi się gra w Australian Open. To dla mnie niesamowite wspomnienie. Jestem pewien, że w przyszłości będzie więcej i lepiej. Xiexie!”
Ostatni wyścig Zheng Qinwe w konkursie
Sabalenka pokazała niemal bezbłędny, agresywny tenis, który kontrolował całe zawody. W drugiej partii złamała Zhenga zaciekłym backhandem, a w kolejnej grze odbiła potrójny break point i wyszła na prowadzenie 3:0.
To nadało ton reszcie meczu. Warto zwrócić uwagę na statystyki Zheng przy pierwszym serwisie – 21-latka w żadnym ze swoich zwycięstw w drodze do finału nie trafiała więcej niż 56 procent. W pierwszym secie przeciwko Sabalence zdobyła 63 procent skuteczności i wbiła sześć asów, ale nadal nie była w stanie zdobyć przyczółka.
W drugim secie skuteczność serwisowa Zhenga spadła. Trzy podwójne błędy w pierwszym secie pozwoliły Sabalence od razu na ponowne przełamanie; W piątym secie doszło do dwóch kolejnych podwójnych błędów i Sabalenka wyszła na prowadzenie 4:1 po tym, jak zakończyła jeden z najlepszych punktów meczu chłodnym drop shotem.
Krótkie podsumowanie wyścigu
Zheng walczyła zaciekle pod koniec każdego seta, oszczędzając pierwsze cztery punkty setowe w pierwszym i pierwsze cztery punkty mistrzowskie w drugim. Sabalenka była w stanie polegać na swoim niezawodnym serwisie i utrzymać się mocno w obu przypadkach, a dzięki czystemu forhendowi, dwa razy, zdobyła swój piąty punkt mistrzowski.
Czas publikacji: 29 stycznia 2024 r